Czerwień absolutna
||

Czerwień absolutna

Szewc bez butów chodzi, jak to mawiają, a szewca córka, która też jest szewcem, to już w ogóle 😉 Czasem jednak jakiś obuw przyodziać wypada, oj, wypada (tak metaforycznie, jak i dosłownie), a jak biżuteryjka biżuteryjkę na ślub zaprasza, i to jeszcze w charakterze świadka, to się bez kolczyków przecież pokazać nie godzi, co nie?

Blogowy paradoks i Mikołajki w połowie kwietnia :)
||

Blogowy paradoks i Mikołajki w połowie kwietnia :)

Oświeciło mnie ostatnio, że w prowadzeniu bloga tkwi zasadniczo pewien paradoks. Otóż gdy nie pojawiają się na nim żadne teksty, to nie dlatego, że nic się nie dzieje, tylko właśnie dlatego, że dzieje się aż za wiele i nie ma czasu o tym wszystkim w klawiaturę klepnąć, zwyczajnie doby brakuje 🙂

Z nim sypiałam w Warszawie!
||

Z nim sypiałam w Warszawie!

Notka wprawdzie miała zasadniczo mówić o czym innym, ale tak to już jest, że gdy w grę wchodzi TEN TEMAT, wszystko inne zbacza na dalsze tory. W planach miałam, kontynuując o drobnych upominkach, pokazać Wam, co jakiś czas temu zrobiłam dla pewnej znajomej. Kiedy jednak myślałam, od czego by tu zacząć, moje myśli ciągle krążyły…

||

Dniomatkowe kombinacje :)

W naszej rodzinie nie ma chyba uroczystości, która mogłaby przebiec normalnie, jak u ludzi, bez wygłupów i zaawansowanych mastaplanów 😉 Obowiązkowym punktem programu jest zawsze zbiorowe udawanie, że się o ważnej okazji zapomniało, a w ostateczności usilne utrzymywanie, że wpadnie się tylko na sekundkę, w przerwie między istotniejszymi sprawami, na przykład wizytą w pasmenterii a gimnastyką z…

Urok zdjęć zimowych
||

Urok zdjęć zimowych

Przychodzi taka pora w życiu biżuteryjki, która uparcie wzbrania się przed robieniem zdjęć w namiotach bezcieniowych oraz rozkładaniu milionów lamp i okablowań oraz walczenia z kotami, które właśnie wtedy są najbardziej zainteresowane jej pracą, że robi się zimno.

|

Yyyyyyyyy….

Podczas sobotniego przemarszu przez hipermarket zniosło mnie na dził zabawkowy. Nie żebym czegoś szukała, po prostu zabawki jakoś zawsze są po drodze do głównej alejki, która jest strategicznie najlepszą trasą jeśli idzie o realizowanie szybkich zakupów 😉 Można z niej robić błyskawiczne wypady na sąsiednie terytoria, bez zabierania koszyka, a na dodatek ma się najlepszy…

|

Ludu Krakowa!

Zapomnij o korzystaniu z wyszukiwarki połączeń MPK! Oto nadszedł czas upgrade’u, po którym z w miarę przyzwoitej, wyszukiwarka stała się beznadziejna. No dobrze, wcześniej nie działała może idealnie i dawała minutę na oblecenie na przykład calusieńkiego Ronda Mogilskiego albo coś, ale przynajmniej nie dowalała totalnych bzdur co i rusz.