Ptaki jeszcze nie przyleciały, ale ważek już mnóstwo ;)
Kilka zadomowiło się w Kopalni srebra, przysiadając na kryształach Swarovskiego 🙂
Kilka zadomowiło się w Kopalni srebra, przysiadając na kryształach Swarovskiego 🙂
Leciutki powiew świeżości w Kopalni srebra 🙂
Kolejna już notka z biżuterią z ciągu zamówieniowego (no co? ostrzegałam, że jest tego masa :))
Kto mnie dobrze zna, ten wie, że ja się nigdy nie nudzę 🙂 Jestem z tych, co to zawsze sobie znajdą zajęcie i nawet jeśli mają na tramwaj czekać 10 minut, to prędzej przejdą się na kolejny przystanek, żeby wsiąść dokładnie do tego samego wagonu, co na wcześniejszym, niż po prostu usiądą pod wiatą na…
Kiedy pytają mnie: Pani Edytko, a czy nie zmajstrowałaby mi Pani takich kolczyczków z ważkami, ale samych ważek do ucha, bez kamieni? cóż innego mogę odpowiedzieć, niż A czemu nie?
To się zawsze zaczyna niewinnie… Czy dałabyś radę zrobić mojej znajomej taki… no… wisiorek? No raczej, myślę sobie, bo co za problem wisiorek zrobić, wisiorki to ja phi! przed śniadaniem mykam tuzinami, raz! raz!
Są takie pomysły, które drzemią mi w głowie, ale raz wykorzystane nie dają spokoju. Kiedyś już, dość dawno temu, wymyśliłam sobie sztyfty lutowane srebrem z dłuuugich rurek w wersji prostej i pokręconej 😉 Sztyfty zrobiłam, kolczyki powstały, ale ta forma spodobała mi się na tyle, że ciągle wierciła mi dziury w mózgu wołając o więcej…
Brak produktów w koszyku.