Ważki i sprawa sowia ;)
Do butiku wleciały właśnie ważkowe Heliotropy 🙂 (kolczyki i wisior)
Ja wiem, wiem, nudna już jestem z nimi, ale co poradzę, że te fruwajki ciągle mi się tak podobają i do każdego kryształu pasują? Ja po prostu muuuuuuusze je robić 😉
A skoro już o, było nie było, stworach latających, chciałam oznajmić wszystkim przestępującym z nogi na nogę, że losowanie w sowim candy odbędzie się w sobotę o godzinie 22.15 i będzie emitowane w TVP Info.
No co? Zdziwieni? Że niby za błaha rzecz na telewizję? 😉 Ha!
W losowaniu wyręczy mnie tym razem nie zmachany przeprowadzką Memukot, a najzwyczajniejsza na świecie, zupełnie pospolita maszyna losująca Totalizatora Sportowego 🙂 A co 😉
Dziś, poświęciwszy sprawie dobre trzy godziny (liczba biorących udział w zabawie mnie po prostu rozłożyła na łopatki :)), spisałam w tabelce po kolei wszystkie osoby, które poleciły mi dobrą książkę w komentarzach pod odpowiednią notką. Pominęłam oczywiście komentarze zdublowane albo moje własne 🙂 Osób, które spełniły warunki candy (komentarz do końca stycznia i propozycja lektury :)) było 73, ale miałam za miękkie serce, aby wykasować na amen tych, którzy “regulaminu” nie doczytali 😉 Te osoby, czyli kobitki kometujące już w lutym albo dwie delikwentki styczniowe, które wpisały się w komentarzach, ale nie poleciły żadnej książki, spisałam na końcu tabelki. Razem z nimi zebrały się 83 osoby.
A zasady losowania są naaaaastępujące:
1. W sobotę, 12go stycznia, oglądamy o 22.15 na TVP Info, tudzież na stronie lotto.pl, losowanie Multi Multi oraz Mini Lotto.
2. W losowaniu Multi Multi zwracamy uwagę na siódmą wylosowaną liczbę (spośród dwudziestu wylosowanych z 80 możliwych do wylosowania). Ta liczba wskaże jednego z regulaminowych 73 komentatorów, który wygra sowę z liściem na głowie 😉 Oczywiście pesymiści stwierdzą, że może wypaść liczba z zakresu 74-80, ale na takich malkontentów uwagi nie zwracamy 😉 Wszak jasnym jest, że jeśli siódma wylosowana liczba nie spełni naszych oczekiwań, to jest nie będzie się mieścić w przedziale 1-73, zignorujemy ją i weźmiemy pod uwagę liczbę ósmą (ewentualnie, jeśli ósma będzie równie niesubordynowana, weźmiemy dziewiątą… itd. :))
3. Po tym, jak jedna osoba przyklaśnie w dłonie, a reszta zrobi zawodzące “buuuuu…”, oglądamy losowanie Mini Lotto (słowo daję, nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje! ach ten brak telewizora ;)), w którym losowanych jest pięć spośród 42 liczb. Podczas losowania zioramy z uwagą na liczbę trzecią. Zapisujemy ją chybcikiem i zerkamy dalej na liczbę piątą. Jeśli liczba piąta wypadnie nieparzysta, liczbę trzecią mnożymy razy jeden, a jeśli piąta liczba będzie parzysta, liczbę trzecią mnożymy razy dwa. Następnie zarzucamy żurawia na pierwszą wylosowaną liczbę. Jeśli będzie nieparzysta – do wyniku (trzecia liczba * 1 lub trzecia liczba * 2) dodamy jeden, jeśli będzie parzysta – zero (czyli nie dodamy nic) i w ten sposób mamy numer zwycięzcy drugiej (yes! yes! yes!) sowy z liściem na głowie 🙂 W tym losowaniu biorą udział już wszyscy, i regulaminowi, i Ci lekko niesubordynowali, łącznie 83 osoby. Gdyby nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności trzecią liczbą okazało się 42, a piątą – cosik parzystego, wskutek czego iloczynem byłoby 84, będziemy się martwić co z tym począć 😉 Na razie nie ma się co zadręczać na zapas, bo na pewno tak nie wypadnie, wszak to by już było bezczelne ze strony tych kolorowych piłeczek 😉
W ten sposób osoby, które dopełniły wymagań zabawy, nie będą się czuły oszukane, że zakwalifikowałam też innych, a ci inni nie będą się czuli pominięci, że nie wzięłam ich pod uwagę wcale. W każdym razie taki jest zamysł 😉
W sobotę zobaczymy co z tego wyniknie 🙂