Tak przypadkiem, przypadkiem… ;)
Znacie ten skecz Stuhra? Ja go uwielbiam 🙂
– Tak przypadkiem, przypadkiem weszłam rano, przed południem. Myślę: a, zobaczę co jest. Nie no, już powoli wychodzę, bo zamykają.
🙂
I ja tak samo jak Kryśki koleżanka, tak przypadkiem, przypadkiem zrobiłam te kolczyki. Nie planowałam, miały być początkiem czegoś zupełnie innego. Ale myślę: a, zobaczę co z tego wyjdzie 🙂 No i powoli przyznaję, że jestem z nich całkiem zadowolona 🙂
Kolczyki wylądowały, jak wszystkie plecionki z kryształków Swarovskiego, w kolekcji Sparkling w butiku 🙂 I szykuje się więcej wersji kolorystycznych, zdecydowanie 🙂
A Marek? Marek oczywiście Was pozdrawia 😉
Dzięki za ten kawałek Stuhra. Każdy jego numer jest super.
Ten skecz uwielbiam:) A kolczyki są zjawiskowe!!!
Tak przypadkiem tu trafiłam 😉 I nie żałuję. Tworzysz piękne rzeczy. Te kolczyki są jak marzenie 🙂
Pozdrawiam!
Dziękuję :* A ja tak przypadkiem, przypadkiem wpadłam z rewizytą i jestem pod wrażeniem Twoich (Waszych ;)) mozajek (mozaik? cholercia, tak dawno te studia człowiek kończył ;))
A oglądałaś jego tłumaczenie Garou? To jest dopiero bezcenne 😀
http://www.joemonster.org/filmy/2743/Maciej_Stuhr_tlumaczem_Garou
(akurat jakiś czas temu miałam fazę na młodostuhrowe skecze i występy u imć Wojewódzkiego)
Hehe, no on jest dobry, trzeba mu przyznać. A co do Wojewódzkiego – fazę mialaś na niego czy na występu Stuhra u niego? (bo nie dokońca zakumałam, a z tv nie jestem na bieząco od dłuższego czasu ;))
[…] Tak było w kilku przypadkach i niedługo wszystkie Wam je zaprezentuję Na początek – Abril, czyli kolczyki, które powstały poniekąd przy okazji wyplatania kolczyków Adora na […]
[…] lubię ten model kolczyków, muszę przyznać. Powstał wprawdzie przez przypadek, a bransoletka do niego tak troszkę mimochodem, ale okazał się trafiać w gust nie tylko mój […]