Dwa milenia i kandelabry :)
Jakiś czas temu, raczej dłuższy niż krótszy ;), napisała do mnie jedna z Klientek, pani Agnieszka, której spodobały się trzy pary kolczyków kiedyś przeze mnie wykonanych, ale ewentualnych dla siebie pragnęłaby w niebieskościach. Udało nam się ustalić, że kolczyki podobne do Spring Chandelier uda się zrobić w zgaszonych blękito-granatach, a coś w rodzaju Millennium – w akwamarynie.
W ten oto sposób narodziły się kolczyki Autumn Chandelier z kryształkami Swarovskiego w odcieniach Indian Sapphire oraz Montana (uwielbiam ten zestaw kolorystyczny! :))
oraz kolejna odsłona Millenium w odcieniu Aquamarine:
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym na tym poprzestała i nie zrobiła z rozpędu jeszcze jednej wersji kolorystycznej tych ostatnich 🙂 Tym razem w wiosennym seledynie Peridot i chłodnym fiolecie Tanzanite 🙂
Millenia, zarówno niebieskie (zrobiłam od razu dwa, na wypadek, gdyby komuś jednak się spodobało po publikacji na blogu, bo to częsta sytuacja :)) jak i wiosenne można jeszcze ucapić w butiku 🙂
A tu bonusowo zdjęcie zza kulis, na wypadek, gdyby ktoś wątpił w to, jakich mam dzielnych pomocników-ochroniarzy przy fotografowaniu biżu-tworów 🙂 Tylko oficjalnie ćśśśśśś, bo ZUS nic o nich nie wie 😉