Imienna zakładka do książki :)
Studenci w akademikach podpisują ponoć swoje kubki, pracownicy oznaczają jedzenie w korporacyjnych lodówkach (znacie ten dowcip: Przy śniadaniu rozmawiają dwie blondynki: “Wiesz, nigdy nie mogłam zrozumieć co za głupiutcy ludzie nadają jedzeniu imiona.” “No właśnie, czy ta kanapka wygląda niby jak Mariusz?” ;)), pamiętam też czasy, kiedy długopisy w urzędach miały napis Wróć do mnie.
Okazuje się, że podpisać można też inne najdziwniejsze rzeczy. Takiej na przykład zakładki z imieniem przecież nikt nie dziubnie niepostrzeżenie jako własnej, bo widać, że to Iwony 😉
No, chyba że druga Iwona 🙂
Tak zupełnie serio, zakładka z imieniem to póki co luźna propozycja dla Klientki, która chciała tak spersonalizowany gadżet w charakterze prezentu dla bliskiej osoby. Nie wiem, czy się spodoba, ale mnie zaświtał już w głowie pomysł na więcej takich 🙂
Wiem, co napisałabym na swojej zakładce 😉 Ciekawa jestem, jaki napis Wy umieścilibyście na własnych 😀