Wielki bałagan zapanował ostatnio w mojej Kopalni srebra, oj wielki 🙂 Wiem, że bardzo utrudniało to zakupy, dlatego wreszcie zebrałam w sobie całą energię i zabrałam się za porządki, aby było łatwiej buszować wśród biżuteryjnych skarbów 🙂 Po kilku dniach pracy, właśnie od dziś:
– wszystkie sprzedane przedmioty znajdziecie na końcu kategorii i kolekcji, na początku zaś będą widoczne wyłącznie te dostępne “od ręki”. Koniec z przedzieraniem się przez tony biżuterii tylko na zamówienie, aby wreszcie trafić na coś, co można mieć już teraz 🙂
– zniknęły wszystkie wiekami “wiszące” rezerwacje i przedmioty, które miały taki status albo zostały sprzedane definitywnie, albo wróciły jako dostępne dla innych Klientów 🙂
– dostępnych stało się także wiele innych przedmiotów, które podczas wielkich porządków obejmujących także moją pracownię znalazły się w jakiś zapomnianych pudełkach, kasetkach i skrzyneczkach 🙂 Szczególnie wiele takich powrotów znajdziecie w kolekcjach widocznych poniżej.
Przedmioty te w większości powstały dawno temu, kiedy srebro i pozostałe elementy były znacznie tańsze, mają więc zdecydowanie przyjemne ceny, warto zerknąć 🙂
– rabaty, rabaty, rabaty! 🙂
Wiele przedmiotów z kolekcji, z którymi planuję się tymczasowo lub na dobre rozstać, możecie teraz kupić w znacznie niższych cenach 🙂 Chcę się definitywnie pozbyć tych “końcóweczek”, bo lepiej, żeby leżały w Waszych szkatułkach, niż zachomikowane zajmowały miejsce w mojej pracowni 🙂 Mam rację?
To dlatego wszystkie przedmioty z 7 poniższych kolekcji można teraz kupić z rabatem wynoszącym aż 50% 🙂
Z kolei w tych 8 kolekcjach ceny wszystkich dostępnych przedmiotów obniżyłam o 30%:
Wprawdzie obniżkami objęte są końcówki kolekcji (nieraz całkiem pokaźne!), wciąż jest to jednak niemała ilość biżuterii i naprawdę jest w czym wybierać 🙂
Mam nadzieję, że wszystko uda mi się niebawem przekazać w Wasze ręce 🙂 Miłego buszowania 🙂
Mari, dlaczego nie widzę zdjęć z Twoimi pięknymi pracami??? Ani jedno mi się nie otwiera 🙁 same puste kwadraciki … Możesz to sprawdzić – po WOŚPie, bo teraz jesteś straszliwie zajęta 🙂
Pozdrowionka Tytanie Pracy 🙂
Biżuteria ze Szczyptą Magii 🙂
Danusiu, aaaa…. bo ja jestem sierota i tak zdolnie sobie przenosiłam wszystkie dane (sklep i blog) na nowy serwer, że wszystko pooooszłoooo… Udało mi się odzyskać teksty i komentarze (ogólnie – treści) z tego, co gógiel zaindeksował, ale całą strukturę i wszystko szlag trafił 🙁 Przez tych parę miesięcy wkopiowałam na nowego bloga teksty, podpięłam Wasze komentarze i ogólnie przeniosłam dane, ale jeszcze sporo pracy zostało, bo sam blog wygląda biednie, a ze zdjęciami problem… Ale teraz, jak juz WOŚPowy szał się skończył, powinnam się z tym ciut szybciej uporać i mam nadzieje, że za tydzień-dwa wszystko już będzie wyglądać po ludzku 🙂
Choć prawdę mówiąc, dumałam dość długo, czy w ogóle warto się w to bawić i nie pozostawić bloga w otchłaniach nicości, bo przeciez i tak nikt tu nie zagląda, chyba że zabłądzi 🙂