Bardzo długie kolczyki ślubne ;)
|

Holy Bolly! Najdłuższe kolczyki ślubne w mojej karierze ;)

Holy moly! Takich długich kolczyków ślubnych to jeszcze nie robiłam! I to do tego szerokich, z mnóstwem dzyndzadełek i fruwajków 😉

Ale jedno trzeba przyznać, Klientki to czasem fajne projekty potrafią wymyślić 😉

Pani Kasia napisała do mnie, ponieważ zamarzyły jej się ślubne kolczyki kształtem podobne do tych:

.

bolly_pierwowzor
Foto: Pani Kasia 🙂

Takich dokładnie bym nie robiła, bo pomijając już oczywistą kwestię praw autorskich do wzoru, to jest po prostu odlew z osadzonymi cyrkoniami. Ale postanowiłam zrobić coś równie długiego i w podobnym kształcie 🙂

Bardzo długie kolczyki ślubne ;)

Bardzo długie kolczyki ślubne ;)

Bardzo długie kolczyki ślubne ;)

Przyznam, że był to godny przeciwnik! :))) Myślałam, że uporam się z nim względnie szybko, bo od początku miałam wstępny pomysł, a okazało się, że walczyłam z tymi kolczykami pół piątku i trzy czwarte soboty, robiąc po drodze dziewięć różnych wersji, które się do niczego zupełnie nie nadawały :))) Bo tu i łańcuszki trzeba było wymierzyć co do oczka dokładniusieńko, żeby się wszystko zgrało idealnie, i poprzeczne plecionki jakoś tak przechytrzyć, żeby były sztywne i rozkładały dyndajki na dole, zamiast się zwijać do środka.

A jak już wszystko się udało, okazywało się, że gdzieś przez ostatni kryształek żyłka już kolejny raz nie przejdzie i cała rozkminka od początku 😀

Ostatecznie jednak z efektu byłam dość zadowolona – podobało mi się, że kolczyki wyszły takie szerokie, wielkie, zwiewne i bogate, i jakoś tak mi się bollywoodzko kojarzyły 🙂 Pomyślałam nawet, że jeśli nie przypadną Pani Kasi do gustu, to ja je z przyjemnością zostawię dla siebie :))) (zupełnie ignorując fakt, że przy mojej krótkiej szyi są one ostatnim, co powinnam nosić :D).

Ale przypadły 🙂 Jupi!

ubne - Swarovski i srebro ;)

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *