Dziś wieczorem…
… muszla w wydaniu wieczorowym 🙂
… muszla w wydaniu wieczorowym 🙂
Właśnie one hurtem zagościły wczoraj w butiku. Hurtem, no bo cóż ja mogę poradzić, że jak już wezmę jakiś wyczesany kryształek w swoje ręce, to mam na niego tyle wizji, że nie sposób zdecydować się na jedną 😉 Zazwyczaj więc z rozpędu robię więcej niż jedną parę, a potem klnę robiąc temu wszystkiemu zbiorczo zdjęcia…
Niecały miesiąc temu przekazywałam Wam pierwsze przecieki dotyczące nowości w asortymencie Swarovskiego, a już dziś mogę Was zaprosić do obejrzenia pierwszej partii kolczyków z nowymi kryształami – w butiku pojawiły się właśnie ubrane w srebro krzyształy o szlifie Wing: Prosty, ale bardzo efektowny kształt, który stanowi kompromis pomiędzy surowymi cięciami szlifu Galactic, a smukłością modeli…
Z okazji świąt Wielkanocnych życzymy Wam wszystkim dużo radości, miłej atmosfery w rodzinnym gronie oraz niezapomnianego, mokrego dyngusa 🙂
Od dawna chciałam Wam pokazać mojego ptaszka, tylko jakoś przed Świętami nie mogłam się zebrać, a w Święta nie wypadało 😉
Nieco ponad miesiąc temu pokazywałam naszyjnik, który udało mi się na zamówienie jednej z Klientek wykonać jako dopełnienie kompletu (bransoletka + kolczyki) Ashley. Dziś z kolei pora na kolejne świecidełko dopełniające całości – ślubny grzebyk do włosów wypleciony na specjalne zamówienie Pani Alicji, która w tę sobotę bierze ślub (sto lat! sto lat! :))
Studenci w akademikach podpisują ponoć swoje kubki, pracownicy oznaczają jedzenie w korporacyjnych lodówkach (znacie ten dowcip: Przy śniadaniu rozmawiają dwie blondynki: “Wiesz, nigdy nie mogłam zrozumieć co za głupiutcy ludzie nadają jedzeniu imiona.” “No właśnie, czy ta kanapka wygląda niby jak Mariusz?” ;)), pamiętam też czasy, kiedy długopisy w urzędach miały napis Wróć do mnie. Okazuje…
Brak produktów w koszyku.