Ja Wam mówię, ciężkie jest życie biżupstrykacza. Już pal licho zimę i zimno, ale jak, jak można pracować z takim pomocnikiem, co to w nosie ma kompozycję zdjęcia i to, że ja planuję mieć białe tło bez futrzastych dodatków? Że planuję mieć zdjęcie BEZKOTA?
Jakiś czas temu napisała do mnie jedna z moich sympatycznych Klientek, Pani Magda. Chciała, aby wykonać dla niej kolczyki z kryształami Swarovskiego w odcieniu Ruby. Miało być prosto, geometrycznie, może ciut asymetrycznie, najchętniej z wykorzystaniem szlifu Graphic lub De-Art. Sprowadziłam kryształy i dumałam nad nimi, dumałam, ale wszsytko co wymyśliłam na bazie gotowych półproduktów, to…
Nikt nie zrozumie kociarza tak, jak drugi kociarz 🙂 Niedawno odwiedziła mnie Aga – RudaAB – aby pomóc mi w paru sprawach. Zobaczywszy przez folię nasz nowy regalik z Ikeowej serii jubileuszowej Billy, biały z czarnymi graficzkami, wpadła na pomysł prezentu, który nie mógł mi się nie spodobać 😀 Tylko spójrzcie:
Nowa porcja biżuterii z kryształami Swarovskiego już na półkach butiku 🙂 Tym razem wśród kolczyków znajdziecie nowe kształty kryształów – Navette oraz Pendular Lochrose. Jedne i drugie podbiły moje serce 🙂 Navetki za szlachetność, smukłość i efektowny, bogaty szlif:
Jakiś czas temu ptaszki ćwierkały, że w temacie kryształów Swarovskiego pojawi się w Polsce coś ciekawego. Ćwierkały, ćwierkały i wyćwierkały 🙂 Już od jakiegoś czasu można kupić pierwsze kryształy Swarovskiego z tak zwanej produkcji specjalnej. Są to kryształy, które powstają na specjalne zamówienie osoby, która jest skłonna zamówić naprawdę ogromną ich ilość – na tyle…
Niedawno dorwałam nowe plastry agatów – tym razem wyjątkowo piękne. Niektóre z nich wydobyłam z gotowych naszyjników, wisiorów i broszek – z jakiegoś powodu tam trafiają zawsze najciekawsze okazy 🙂 A ponieważ jakiś czas temu nauczyliśmy się z TŻ przewiercać agaty (co wcale szczególnie łatwe nie jest, oj nie…), od razu zagoniłam go do pracy…
Nie spodziewałam się, że kiedyś nadejdzie ten dzień 🙂 Zawsze lubiłam czytać blogi tematyczne, z chęcią zaglądałam na blogi znajomych, takie o wszystkim i o niczym. Mam też kilka ulubionych fotoblogów. Ale pisać bloga? Nieeeee… To nie dla mnie. Tak już mam, że im bardziej coś jest popularne, tym większe prawdopodobieństwo, że się za to…
Brak produktów w koszyku.
