Jeszcze dziś :)
Jeszcze dziś w butiku pojawi się cośśś nowego 🙂
A Kopalnia pokonawszy liczne przeszkody wróci wreszcie do pracy pełną parą 😉
Jeszcze dziś w butiku pojawi się cośśś nowego 🙂
A Kopalnia pokonawszy liczne przeszkody wróci wreszcie do pracy pełną parą 😉
Holy moly! Takich długich kolczyków ślubnych to jeszcze nie robiłam! I to do tego szerokich, z mnóstwem dzyndzadełek i fruwajków 😉 Ale jedno trzeba przyznać, Klientki to czasem fajne projekty potrafią wymyślić 😉
Wprawdzie zdarzyło mi się od jednej z moich najsympatyczniejszych Klientek dostać kiedyś życzenia, które powaliły mnie na kolana, a brzmiały, ni mniej, ni więcej, tak: “(…) żeby te czarne dziury już nie wchłaniały tylko pozostawiały w stanie permanentnego wyplucia“, trudno jednak ukrywać, że póki co wciąż czekają one na spełnienie 🙂
Moich kompletów damsko-męskich, spinko-kolczykowych macie już pewno po dziurki w nosie, ale… i tak Was jeszcze podręczę, bo niedawno Wam obiecałam, że pokażę ten zrobiony dla Ani od Silver Shade’owych Cosmiców 😉 Odgrzebałam foty na dysku i oto jest 🙂
Zrobiłam rurkowcom zdjęcia w zwisie. W założeniu miały być lepsze od dotychczasowych, jednak, jak to mnie, znów nie wyszło 🙂 Zima nie sprzyja fotkom 😉
Stworzona przeze mnie jakiś czas temu w dzikim szale potężna armia mikrusów została już nieco przez Was przetrzebiona, więc dziś przybywają posiłki – skromne, ale prawdziwie mhhhhoczne 😉 Maleństwa Silver Night: i Jet:
Na przekór jesienno-zimowej pogodzie, w Kopalni srebra zakwitnie niebawem kryształowa łączka 🙂
Brak produktów w koszyku.